Nauka i zabawa w Skansenie na Jędrzejkówce WYCIECZKA KLASY I do LASKOWEJ
28 października 2021 r. klasa I wraz z wychowawczynią Panią Natalią Wątrobą oraz opiekunem P. Edytą Wątrobą pojechała na wycieczkę edukacyjno-integracyjną do Skansenu na Jędrzejkówce. Skansen Na Jędrzejkówce i Zagroda na Jędrzejkówce to spory obiekt, na który składa się prywatna kolekcja etnograficzna stworzona przez Państwa Jędrzejków w pobliskiej Laskowej.
Po przyjeździe do skansenu, zostaliśmy serdecznie przywitani przez Panią Basię – właścicielkę obiektu. Następnie poznaliśmy Panią Danusię, która zaskoczyła nas dużym poczuciem humoru, wcielając się w rolę zagrabiającej liście gosposi. Wizytę w skansenie rozpoczęliśmy od słodkiego poczęstunku w postaci racuchów i kompotu. Następnie z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści Pani Danusi o różnych rodzajach zbóż, a także o tym, skąd się bierze chleb. Potem przyszedł czas na własnoręczne wyrabianie ciasta na podpłomyki. Sporą atrakcją okazał się również konkurs na wyrób prawdziwego wiejskiego masła za pomocą maselnicy. Uczniowie pracowali bardzo zawzięcie, mając przy tym wiele radości i satysfakcji. I choć konkurencję wygrali chłopcy, masło z obu maselnic okazało się pyszne. Pani Danusia nauczyła też dzieci regionalnej piosenki o czyżyku. Był także czas na inne konkursy i zgadywanki.
Po warsztatach udaliśmy się na wędrówkę po skansenie. Pani Basia zaprosiła nas do XVIII-wiecznej chaty, gdzie opowiedziała nam, jak wtedy żyli ludzie. Mogliśmy zobaczyć przedmioty z tamtych czasów, dowiedzieć się, czym zajmowali się wtedy ludzie i jak wyglądało ich codzienne życie bez prądu i bieżącej wody. Uczniowie z wielką uwagą słuchali opowieści Pani przewodnik. Potem był czas na mielenie zboża w żarnach, a nawet … dojenie sztucznej krowy! Dzieci z wielkim zaciekawieniem oglądały znajdujące się w skansenie zabudowania. Z pewnością największym zainteresowaniem cieszył się młyn. Po powrocie do budynku głównego dzieci uformowały z ciasta placuszki, które następnie trafiły na blachę pieca. Kiedy podpłomyki się piekły, my udaliśmy się do zagrody. Dzieci karmiły zwierzęta: owce, kozy, jelenie, daniele. Kolejnym punktem wycieczki były zabawy drużynowe „jak dawniej” na świeżym powietrzu. Było przeciąganie liny, zbieranie szyszek, skakanie w workach, noszenie wody w nosidłach. Dzieci bawiły się wspaniale, śmiechu było co nie miara! Po zawodach dzieci mogły pobawić się na obszernym placu zabaw. Około godziny 13.00 wróciliśmy do budynku głównego. Zjedliśmy tam pyszny obiad, a na deser były… nasze podpłomyki z masłem i solą. Każdy dostał też podpłomyk do domu. Wycieczka do skansenu była świetną przygodą, która wiele nas nauczyła. To był niezapomniany dzień!